Spadek liczby aptek to olbrzymi problem społeczny. Od 2017 r. z rynku zniknęło ponad 2200 aptek i dzisiaj mamy już ponad 500 gmin bez dostępu do apteki, a w kolejnych 800 gminach jest tylko jedna apteka. Cierpią na tym pacjenci, a winne temu są szkodliwe regulacje – mówi Mariusz Kisiel, prezes Związku Aptek Franczyzowych i członek Rady Przedsiębiorców.

Biorąc to pod uwagę, uczestniczyliśmy w Sejmie w posiedzeniu zespołu do spraw rynku aptecznego. Były na nim prezentowane dwa stanowiska: krytyka obowiązujących przepisów utrudniających zakładanie nowych aptek (tzw. Apteka dla Aptekarza) oraz poparcie tych regulacji.

Nasz przedstawiciel Kamil Rybikowski, zabierając głos, poparł deregulację w branży aptecznej oraz zaapelował do posłów o odwagę w podjęciu działań przywracających rozwiązania rynkowe w sektorze. Obecne regulacje bowiem hamują rozwój wielu przedsiębiorców i powodują zabetonowanie rynku aptecznego, recz jasna ze szkodą dla pacjentów. Przewodniczący zespołu obiecał regularne posiedzenia i wypracowanie zmian legislacyjnych w przyszłości.

Recommended Posts